 |
www.rodzinysamobojcow.fora.pl Forum dla rodzin i znajomych osób ktore popelnily lub usilowaly popelnic samobójstwo
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sob
Dołączył: 06 Mar 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:38, 06 Mar 2013 Temat postu: moja mama |
|
|
Nie wiem czy ktos mi odpowie, ale warto opisac sytuacje moze mi to troche pomoze...
mam nascie lat, w 2004 moja mama popelnila samobojstwo, nie dokonca to wtedy zrozumialam- bylam za mala. Jakis czas temu to wszystko do mnie wrocilo, przezywam jej smierc od poczatku, mimo ze nie byla matka idealna,zadne z moich rodzicow nie bylo, to nie wyobrazam sobie zycia z takim bolem jaki w sobie czuje... czy kiedys to cierpienie mija?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
santino
Dołączył: 26 Maj 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 21:21, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Witaj
Ja straciłem ojca w wieku nastu lat, po paru miesiącach mamę oboje zgineli śmiercią samobójcza, po kilku dobrych latach trauma wróciła, może wiem o czym mówisz. Ja udałem się do specjalisty z dziedziny psychiatrii, aby wytłumaczył mi pewien mechanizm w człowieku tzw poczucie winy, oraz mechanizm choroby schizofrenii i wpływ tej tej choroby na decyzje u ludzi. Moja mama chorowała na tę chorobę lekarz wytłumaczył mi że nie miałem wpływu na chorobę matki ani na decyzje. Rozmową z tym lekarzem była dla mnie przełomowa w życiu.
Z bardzo analizowałem tamte dni które wstrząsnęły naszą rodziną. To mnie pochłaniało do reszty CZUŁEM SIĘ WINNY CAŁEMU ZŁU a to była nieprawda teraz wiem że dzieci często biorą winę za zło w rodzinie na swoje barki. DZIŚ SAM MAM KOCHAJĄCĄ ŻONĘ DOBRĄ PRACĘ CHOĆ NIE BYŁO ŁATWO
kAŻDY PRZYPADEK Z TAKICH SPRAW JEST INDYWIDUALNY MÓJ POLEGAŁ NA TYM IŻ SAM SIEBIE KARAŁEM ZA ZŁO CZUŁEM SIE WINNY ŻE TO PRZE ZE MNIE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|